Mleko dla kota - koty a mleko
Mleko dla kota to pierwsze co przychodzi nam do głowy na myśl o kocim posiłku. Jednak
miska dla kota wypełniona mlekiem jest jedynie głęboko zakorzenionym w społecznej świadomości mitem. Skąd się wziął? Najprawdopodobniej stąd, że koty podwórkowe czyhały na mleko dopiero co pozyskane od krowy. Tłuste i kaloryczne było dla nich zakazanym przysmakiem, jednak ludzie uznali, że to dla nich podstawowy pokarm. Sami więc zaczęli podawać kotom mleko, tym samym przyzwyczajając do siebie czworonogi. Dziś mit ten jest nadal powielany, przede wszystkim w bajkach dla dzieci, dobranockach czy książkach i wierszach.
Czytaj też: Miska dla kota - ceramiczna, automatyczna, na wodę
Czy koty mogą pić mleko?
Mleko to pierwszy
pokarm dla kota, z jakim kocięta stykają się zaraz po urodzeniu. Matczyne mleko dla kociąt jest oczywiście naturalnym pożywieniem, jednak do czasu.Po miesiącu odżywiania się wyłącznie mlekiem, staje się ono dodatkiem do pokarmu stałego, który jest stopniowo wprowadzany przez opiekuna lub kocicę. Po 8 tygodniach kocia tolerancja na laktozę znacznie się zmniejsza, dlatego kocia dieta powinna zawierać mleko maksymalnie do 3. miesiąca życia zwierzęcia. Późniejsze przyjmowanie laktozy może być dla kota szkodliwe.
Dlaczego kot nie powinien pić mleka?
Mleko dla kota nie jest właściwym pożywieniem, ponieważ po 2-3 miesiącach życia w kocim organizmie zanika enzym odpowiedzialny za trawienie laktozy – cukru obecnego w mleku i jego przetworach. Dlatego, na pytanie “czy kot może pić mleko?”, odpowiedź jest przecząca. Co ciekawe, także niektórzy dorośli ludzie nie posiadają tego enzymu, dlatego po spożyciu nabiału źle się czują i mają problemy żołądkowe. Do objawów
nietrawienia laktozy należą: ból brzucha, biegunka i niestrawność, a czasem nawet wymioty. Koty dodatkowo mogą cierpieć z powodu świądu i wysypki. Co ciekawe, symptomy te nie muszą wystąpić bezpośrednio po podaniu mleka, dlatego nie zawsze od razu wiąże się je ze spożyciem mleka przez kota.
Kot i mleko
Nietolerancja laktozy dotyczy wielu kotów, ale nie wszystkich, czy można zatem podawać kotu mleko? Jeśli więc kot trawi mleko, można mu je podawać, jednak należy przy tym pamiętać, że jest to wysokokaloryczny i niezbyt wartościowy produkt.Może być on formą nagrody lub podawanego od czasu do czasu przysmaku, jednak nie codziennego posiłku, zwłaszcza, że nie posiada wartości odżywczych niezbędnych kotu. Zawarte w mleku cukry i wapń nie mogą być stałym elementem kociej diety, ponieważ w nadmiarze mogą stać się przyczyną problemów ze zdrowiem.
Mleko bez laktozy dla kota - czy koty mogą pić mleko bez laktozy?
Jeśli chcemy od czasu do czasu wynagrodzić naszego podopiecznego miseczką mleka, najbezpieczniej będzie nie podawać mleka krowiego – zwłaszcza jeśli nie jesteśmy pewni czy nasz kot trawi laktozę.Najlepszym wyborem będzie w tym przypadku kozie mleko dla kota, ponieważ nie zawiera ono laktozy ani kazeiny. Nie przesadzajmy jednak z jego podawaniem – podobnie jak mleko krowie je również cechuje wysoka kaloryczność i nie ma w nim składników niezbędnych w kociej diecie, niech będzie więc jedynie podawanym rzadko przysmakiem. Szerokim łukiem omijajmy pełne laktozy mleko owcze, które dla kotów jest jeszcze bardziej szkodliwe niż krowie.
Zobacz: Legowisko dla kota - na kaloryfer, okno, parapet
Jakie mleko dla kota?
W sklepach zoologicznych znajdziemy specjalne mleko dla kota. Jeśli chcemy wybrać to najlepsze, sprawdźmy czy w ma składzie
taurynę. To składnik, który musi znaleźć się w kociej diecie, ponieważ odpowiada za dobry stan wzroku, kości i serca czworonoga. W mleku dla kota powinna znaleźć się również
biotyna, która pozytywnie wpływa na sierść i pazurki. Dobrze, jeśli preparat będzie zawierał
żelazo i witaminy i oczywiście nie miał w składzie laktozy. Aby mieć pewność, że podamy swojemu kotu najlepszy możliwy produkt, dokładnie zapoznajmy się z jego etykietą. Pamiętajmy też, że w miseczce kota przede wszystkim zawsze powinna znajdować się świeża woda.
Mleko dla kociąt
Jeśli mamy do czynienia z kociakiem w pierwszych tygodniach jego życia, i z jakiegoś powodu nie może być on wykarmiony przez swoją mamę, koniecznie musimy zaopatrzyć się w mleko zastępcze dla kociąt. Specjalny pokarm do odkarmiania kociąt znajdziemy w lecznicy weterynaryjnej lub w dobrym sklepie zoologicznym. Potrzebna będzie również butelka z możliwie jak najmniejszym smoczkiem – w pierwszych dniach życia kociątka może to być również strzykawka lub pipeta. Karmiony maluch powinien pozostać na brzuszku z lekko uniesioną główką, a przednimi łapkami może opierać się np. o palec ręki osoby karmiącej. Podawanie mleka oseskowi przewróconemu na grzbiet może być niebezpieczne! Kociaka do 4. tygodnia życia karmimy średnio co 2-3, a w nocy 3-4 godziny. Po miesiącu, gdy zaczniemy wprowadzać pokarm stały, możemy zacząć ten czas wydłużać.
Czytaj też: Sucha karma dla kota - czy jest zdrowa? Jaką wybrać?
Fot. 123RF