Koszyk
0 produkt(y)
0
Koszyk jest pusty
Kategorie
Obecność rosyjskich niebieskich na salonach nie była niczym wyjątkowym, bowiem z czasem monarchowie zaczęli sobie przekazywać te koty w darze. Szczególnie rasę upodobał sobie car Mikołaj I, który wierzył w magiczne moce zwierzaka przynoszące szczęście. Powstała nawet specjalna wódka o wdzięcznej nazwie Rosyjski Kot Niebieski. Rzekomo czarodziejskie właściwości wykorzystywano nawet, umieszczając koty w kołyskach nowonarodzonych dzieci, aby zapewnić noworodkom udane życie. Ponadto Wikingowie oraz zwykli marynarze wprowadzali je na swoje statki licząc na pozytywne zakończenie żeglugi. Prawdopodobnie podczas tych morskich podróży koty trafiły na wyspy brytyjskie. W 1800 roku rasę pokochała nawet sama Królowa Elżbieta. Jedną z najbardziej znanych i wybitnych hodowców tych kotów była Constance Carew – Cox. Za jej sprawą do Anglii trafiła duża ilość kotów z Archangielska. Ponadto jako pierwsza opisała rasę w książce zatytułowanej „Book of Cats” której autorką była Frances Simpson. W Polsce natomiast pojawiły się na początku ubiegłego wieku w latach 20. Najbardziej znanym Polakiem posiadającym przedstawicieli tej rasy był papież Jan Paweł II. W papieskich apartamentach przebywały aż dwa osobniki.
Pierwotnie rosyjskie niebieskie musiały posiadać grube futro, ponieważ warunki ich życia były dosyć surowe. Przebywały w okolicach koła podbiegunowego. Wykształciły tym samym podwójne futro składające się z części wierzchniej okrywowej i warstwy pod spodem, czyli podszerstka. W wyniku hodowli powstały trzy typy rasy. Angielska, amerykańska oraz skandynawska. Różnią się między sobą przede wszystkim grubością sierści, kształtem oczu i nieznacznie budową ciała. Typ amerykański od oryginalnej rasy odbiega najbardziej, natomiast dwa pozostałe są już bliższe pierwowzorowi. W ostatniej dekadzie w Australii powstały dwa rodzaje umaszczenia: białe oraz czarne. Nie zostały jednak zaakceptowane przez międzynarodowe stowarzyszenia, natomiast tam, skąd pochodzą cieszą się uznaniem, zwłaszcza biały rosyjski.
Rasa często jest mylona z koratami, kotami kartuskimi, a nawet z brytyjskimi. Pierwsze dwa faktycznie na pierwszy rzut oka przypominają rosyjskie. Jednak to, co je różni, to w przypadku kotów kartuskich wielkość, niebieskoszare łapy oraz miedziane lub ciemnożółte tęczówki. Koraty mają ten sam kolor oczu, tylko bardziej okrągły kształt, a ich futro jest przylegające i pojedyncze. Poza tym ich nosy nie są idealnie proste, mają tzw. stop. Dużo prościej jest w przypadku brytyjskich, które nie są tak smukłe i szlachetne, tylko bardziej pulchne, okrągłe i przypominają pluszaki.
Rosyjskie niebieskie są średniej i muskularnej budowy. Ich uszy są duże i postawione. Włos okrywowy tylko w oryginalnym zabarwieniu posiada unikalną cechę, jaką jest przezroczysta końcówka. Futro sprawia wrażenie posypanego srebrnymi drobinkami. Ich oczy są szeroko rozstawione i zaokrąglone, a tęczówka ma kolor zielony. Skórę mają niebieską, a opuszki łapek oraz nos - lawendowe.
Ten wytworny kot nie wymaga królewskiej pielęgnacji. Mimo podwójnej okrywy nie będzie potrzebował skomplikowanych akcesoriów pielęgnacji. Wystarczy zaopatrzyć się w gumową rękawicę lub delikatną szczotkę i regularnie kota czesać. Pozbędziemy się w ten sposób martwej sierści, której w okresach linienia może być więcej.
Wybierz produkty najlepsze dla Twojego kota.
Bez wątpienia koty tej rasy są wyjątkowo inteligentne. Podczas gdy inny mruczek będzie leniwie spoglądał na nas z kanapy, te uda się wyszkolić i nauczyć niektórych sztuczek. Będą rozumiały zakazy, nakazy, zareagują na przywołanie i inne komendy. To bardzo dumne koty. Gdy zrobią przez przypadek coś złego, bardzo sprytnie odwrócą uwagę lub ewentualnie zrzucą winę na innego domownika, na przykład drugiego kota. Mają dobry kontakt z dziećmi, ale przed tymi najmniejszymi czasem wolą się schować. Nie robią problemów podczas podróży, są ciekawe nowych miejsc, ale nie zaakceptują ciągłych imprez. Nie są hałaśliwe, jeśli czegoś potrzebują, to po prostu obwieszczą to szlachetnym miauknięciem. Bezgranicznie przywiązują się do wybranego przez siebie człowieka. Swoją miłość będą okazywać na każdym kroku. Jest pewne, że posiadacz tej rasy już nigdy nie zje samotnie kolacji, a film obejrzy z pupilem na kolanach.
Fot. pixabay.com
Komentarze
Nie znaleziono opinii