Koszyk
0 produkt(y)
0
Koszyk jest pusty
Kategorie
Świąteczna krzątanina m.in. obejmująca sprzątanie, załatwianie mnóstwa spraw w jednym czasie, gotowanie wielu, pachnących potraw, może bardzo zaciekawić psa. Z jednej strony zwierzę tę nerwową bieganinę może uznać za zaproszenie do zabawy i z zapałem będzie szarpać nogawki naszych spodni, z drugiej – może się poczuć odrzucony i niepotrzebny, co może wywołać u niego smutek, a nawet stres.
Stąd potrzeba zajęcia go czymś w tym czasie. Świetnym rozwiązaniem jest podawanie psu rozmaitych zabawek, gryzaków i szykowanie gier interaktywnych, które przyjemnie umilą mu te chwile i zajmą jego zmysły. Warto do tego wykorzystać akcesoria dla psa, działające w ten sposób, że by zdobyć pyszne przekąski dla psa, musi się on trochę potrudzić z ich wydobyciem z zabawki. Na tej zasadzie działają np. kong i różne jego wersje marki Kong, Pet Nova piłka na przysmaki dla psa z aromatem wołowiny, rugby na przysmaki marki Barry King, czy piłeczka baseballowa Trixie Denta.
Psom, które lubią się napocić przy wyszukiwaniu i wydobywaniu smaczków, polecamy grę zręcznościową dla psa Trixie flip board lub wieżę na smakołyki tej samej firmy, aktywizującą psią inteligencję i zmysły. Dobrym pomysłem jest także użycie maty węchowej (np. marki Trixie), która zawiera mnóstwo skrytek, gdzie czają się smakołyki dla psa. Twój pupil będzie zachwycony, a Ty zyskasz spokojną głowę i czas.Lepiej wydać trochę grosza na nowe zabaweczki dla pupila, niż co chwila kupować kolejne ozdoby, bombki, czy łańcuchy, zastępując nimi poszarpane i pogryzione przez psiaka dekoracje świąteczne.Nie możemy jednak z powodu przedświątecznej gorączki rezygnować z codziennych rytuałów, które odbywamy z psem, a na które on czeka. Dlatego na spacery, zabawy z psem, czesanie, czy głaskanie zwierzaka musi się znaleźć czas zawsze.
Dokarmianie psów pod świątecznym stołem to w niektórych domach niemal coroczna tradycja. Dzieci, które nie zjadły wszystkiego, czy dorośli goście, którzy chcą wkupić się w łaski czworonożnego gospodarza podrzucają psu resztki. Tymczasem może się to skończyć wizytą w poradni weterynaryjnej. Bożonarodzeniowe potrawy są ciężkostrawne, tłuste i zupełnie nie nadają się jako dodatek do psiej diety. Na czarnej liście produktów, których nie może spożywać nasz czworonożny przyjaciel, są m.in. czekolada, rodzynki, orzechy (także ukryte w ciastach i ciasteczkach), kapusta z grochem, grzyby, cebula, por, cytrusy, szynka, kiełbasa oraz oczywiście alkohol.
By uprzedzić wypadki, najlepiej jest poprosić uczestników biesiady, żeby nie dawali niczego pupilowi, tłumacząc im czym to może grozić. Nie każdy ma w domu psa i nie wszyscy muszą zdawać sobie sprawę z konsekwencji takiej niedźwiedziej przysługi.
Ponadto podajmy psu pożywną karmę przed zaserwowaniem świątecznego posiłku gościom. Wówczas pupil będzie najedzony, nieco zmęczony i mniej skory do narzucania się uczestnikom imprezy. Można też naszykować mu zabawkę z umieszczoną w środku pastą lub przysmakami dla psa. Taka smaczna niespodzianka skutecznie zajmie naszego zwierzaka oraz sprawi, że jego brzuch będzie nasycony.