Koszyk
0 produkt(y)
0
Koszyk jest pusty
Kategorie
Aby zacząć szkolenie kota, przede wszystkim trzeba zrozumieć sposób, w jaki zwierzę efektywnie uczy się nowych rzeczy. Historia tzw. tresury obfituje bowiem w wiele różnych metod szkoleniowych, które miały okazać się skuteczne w nauce czynności i komend. Ważne jest jednak, by pamiętać nie tylko o tym czego uczymy, ale też w jaki sposób to robimy. Obecnie w szkoleniu zwierząt towarzyszących przede wszystkim bazuje się na tzw. metodach pozytywnego wzmocnienia . W największym skrócie polega to na nagradzaniu zachowań pożądanych, dzięki czemu rośnie szansa, że zwierzę powtórzy ten rodzaj czynności w przyszłości w podobnych okolicznościach. System nagród działa motywująco i zachęca zwierzaka do podjęcia dalszych działań, a trening staje się dla niego rozrywką połączoną z przyjemnością.
Nie dopuszcza się natomiast absolutnie fizycznego zmuszania zwierząt do wykonywania zadań, ani jakiegokolwiek karania za źle zrobione ćwiczenie lub brak efektu. Kara jedynie zniechęca i wywołuje przykre skojarzenia, które nie mają wartości w procesie edukacyjnym. Pamiętaj – trening ma być przyjemnością dla obu stron, jednak to komfort kota jest tu najważniejszy!
Zanim przystąpisz do trenowania ze swoim zwierzakiem zapamiętaj kilka pomocnych zasad, które poprawią efektywność działań:
Nagroda to jedna z najważniejszych rzeczy w pozytywnym treningu z kotem. Przy jej użyciu będziesz wzmacniać w zwierzaku konkretne zachowania – jeśli bowiem kot za daną czynność będzie otrzymywał „zapłatę” w postaci przysmaku, wówczas chętniej wykona ją ponownie.
Oto kilka cech, które powinien mieć treningowy koci przysmak:
(Sprawdź e-book: Jak wykorzystać przekąski w diecie kota? Poradnik Max & Mrau)
Jeśli Twój kot nie interesuje się żadnymi smaczkami, możesz spróbować podawać mu małe skrawki surowego mięsa – jest to mniej wygodne, ale potrafi dać świetny efekt.
Okazuje się, że nie tylko do nagradzania konkretnej czynności, ale też do skupiania uwagi zwierzaka na opiekunie. Jeśli widzisz, że kot rozproszył się czymś (np. głośnym dźwiękiem) i jego koncentracja zniknęła, spróbuj ponownie skupić go na sobie, wykorzystując do tego przysmaki dla kota: zawołaj kota po imieniu lub innym sygnałem, na który reaguje, a gdy na Ciebie spojrzy podaj mu kilka przysmaków. Dopiero gdy znów uzyskasz jego uwagę, wróć do ćwiczenia.
Choć zazwyczaj przy treningu smaczki wydaje się pojedynczo, to jeśli kot zrobi coś wyjątkowo trudnego lub wykona bardzo dobrze ćwiczenie, warto dać mu również kilka dodatkowych kawałków przysmaku, by podkreślić sukces, który osiągnął. Jednocześnie pamiętaj o złotej zasadzie treningu z nagrodą w postaci jedzenia: głodny kot to mądry kot! Zawsze ćwicz więc ze zwierzakiem przed planowanym posiłkiem (lub zamiast niego, jeśli planujesz dłuższą sesję z dużą ilością nagród), aby miał większą motywację do działania.
A co z kotami wybrednymi, które smaczków nie lubią? Dla nich musisz postarać się o inny rodzaj nagrody. Może to być kontakt fizyczny (np. pojedyncze głaśnięcia w trakcie sesji i intensywne wygłaskanie na koniec treningu) lub też zabawa ulubionym gadżetem, wykorzystując zabawki dla kota (np. wędką). Jeżeli jednak Twój kot preferuje nagrodę ruchową zamiast pokarmowej, wówczas musisz liczyć się z tym, że sesja ulegnie znacznemu wydłużeniu a jej efekty jednorazowo prawdopodobnie będą mniejsze (rozciągnięcie czasu ćwiczeń ograniczy intensywność postępów).
Początkowo, gdy pracujesz nad jakimś ćwiczeniem, pamiętaj by nagradzać KAŻDY sukces. To bardzo ważne, bo w ten sposób pokazujesz kotu, jakie korzyści wynikają z treningu. Kiedy jednak kot opanuje już zadanie i będzie wykonywał je bez potknięć, możesz wypróbować tzw. nagradzanie nieliniowe – oznacza to, że nagroda powinna następować tylko co jakiś czas (oczywiście z odpowiednim natężeniem, bo jeśli będziesz nagradzał kota zbyt rzadko jego motywacja się obniży) oraz na różne sposoby (raz przysmakiem, raz dotykiem jeśli kot go lubi, ale też słownie, jeśli masz komunikatywnego pupila). Na część zwierząt działa to bardzo stymulująco, bo element zaskoczenia w nagradzaniu urozmaica zabawę.
UWAŻAJ ZA CO NAGRADZASZ! Pamiętaj, że kot łączy nagrodę z ostatnią czynnością jaką wykonał – jeśli zatem pracujesz nad komendą „siad”, a kot zdąży wstać zanim podasz mu przysmak de facto nagrodzisz go za wstanie, a nie za wykonanie głównego zadania. Stąd potrzebny jest refleks i skupienie Opiekuna, by dobrze wyłapywać i nagradzać kocie czynności.
O autorze
Małgorzata Biegańska-Hendryk – technik weterynarii, behawiorystka kotów, dietetyk małych zwierząt, autorka książki „Co jest kocie? Wszystko, co musisz wiedzieć, aby zrozumieć swojego kota” oraz SuperQuizu KOTY. Należy do Polskiego Towarzystwa Etologicznego, pisze artykuły do prasy specjalistycznej, prowadzi warsztaty i szkolenia dla opiekunów kotów, pomaga w rozwiązywaniu problemów zwierząt. Działa pod autorską marką kocibehawioryzm.pl. Prywatnie opiekunka 4 wspaniałych kotów.
Fot.: Katarzyna Borecka
W roli modela wystąpił: Stefan – urodzony w 2006 r., znaleziony na podwórku w wieku 3 miesięcy w stanie skrajnego wyczerpania. Przez większość życia zmaga się z problemami zdrowotnymi, ale dzięki wytrwałości i determinacji (również ze strony opiekunki) – cieszy się dobrym zdrowiem. Z charakteru złośnik i uparciuch, szalenie przywiązany do swojej kociej mamy. Przygodę z treningiem Stefan zaczął w wieku 8 lat i okazał się ogromnym entuzjastą tej formy rozrywki. Dziś, gdy słyszy, że ktoś sięga po kliker, przybiega od razu gotów na nowe zadania i dzielnie realizuje treningowe pomysły.